Mecz sparingowy w Wieluniu

W dniu 15 kwietnia 2015 r. w Wieluniu o godz. 17³⁰ rozegrano mecz sparingowy MKS-u Wieluń i MUKS WILKI Opatów. Trenerzy klubu piłkarskiego z Opatowa postanowili, aby wszyscy ich zawodnicy wzięli w nim udział w celu rozegrania kontrolnego meczu przed rozpoczynającą się w sobotę 18 kwietnia wiosenną rundą ligi piłkarskiej.

Na spotkanie o godz. 16³⁰ w Opatowie przybyło siedemnastu zawodników, których to rodzice wspólnie z dwoma trenerami: Adamem Kopisem i Bartłomiejem Biniek zawieźli na boisko sportowe do Wielunia. Po uzgodnieniach z trenerem gospodarzy, mecz sparingowy wyglądał w ten sposób, iż rozegrane miały być trzy części meczu po 30 minut. Pierwsza i druga część meczu była bardzo wyrównana głównie z grą w środku boiska. Natomiast ostatnia część meczu to zdecydowana przewaga ekipy gospodarzy, którzy wykorzystując braki kondycyjne zawodników gości strzelili większość ze zdobytych przez siebie goli w tym spotkaniu. Mecz zakończył się zdecydowanym zwycięstwem drużyny z Wielunia 10:2. Można jedynie żałować, że nie dojechała na to spotkanie reszta zawodników MUKS WILKI Opatów, gdyż wtedy trenerzy mieliby do dyspozycji dwie drużyny z których to jedna grałaby, natomiast druga odpoczywała tak jak to miało miejsce w ekipie WKS Wieluń. Pomimo walecznych serc, chęci i ambicji młodych Wilków zabrakło im sił, co było szczególnie widoczne w końcówce meczu towarzyskiego. Podczas podsumowania meczu trenerzy zwrócili zawodnikom uwagę nad czym należy popracować. Cytując słowa trenerów MUKS WILKI Opatów kierowane i często powtarzane przed meczami do zawodników iż: „Musicie być głodni piłki” stwierdzić należy z całą pewnością że po tym półtoragodzinnym meczu kontrolnym każdy z nich był nasycony tą piłką aż do bólu. Wybierając sparingpartnera trenerzy celowo wybrali trudnego rywala, z  którym to zawodnikom z Opatowa podczas trzech bezpośrednich w historii spotkań nie udało się pokonać piłkarzy WKS Wieluń. Celem dobrania trudnego przeciwnika było ujawnienie słabych stron drużyny.

Powrót do Opatowa nastąpił o godz. 20⁰⁰. W imieniu dzieci wielkie podziękowania dla rodziców za dowiezienie ich na miejsce, oraz gorący doping (większość rodziców przyjechała na sparing prosto z zakładów pracy). Osobne podziękowania za poświęcony czas i przekazanie cennych wskazówek dla trenerów klubu MUKS WILKI Opatów.